Kanapa i tv

Chase

- Za daleko mieszkają . - powiedział prawie szlochając xd już go kocham

Mia

Pogłaskała go po główce . - Ay to zadzwoń do nich . Ubłagaj ich , żeby zatrzymali sie tu w okolicy na jakiś czas . Albo znajdz sobię jakąś girlfriend i ona będzie dotrzymywac Ci towarzystwa .

Chase

- ta , laski są ze mną tylko ze względu na mój cudowny wygląd. - przejechał sobie dłonią po główce xd i tak włosy przeczesał mowiac to <33 - chyba faceci już są lepsi..

Mia

Puściła go z objęć i przesunęła sie na koniec kanapy . Ay no , chyba zaraz Mia przez niego osiwieje . Patrzyła na niego z wytrzeszczem , bała sie do niego zbliżyć choćby na metr .

Chase

- no co ? - nie rozumiał jej xd przecież nie dał wznak , że jest bi cnie ;D

Mia

Nada - pisknęła słodko i jeszcze troszkę sie odsunęła . Przesunęła wzrok na TV , moze atomówki ją uratują . No , albo chociaż z odsieczą jej przyjdą Aniołki Charliego .

Chase

-Ey , Miaa.. chyba nie myślisz , że ja jestem.. no wiesz.. - wystrzeżył gały - chodziło mi o moich kumpli , z nimi się lepiej dogaduje , ale nie że odrazu.. łeee ! xd

Mia

To za duzo jak na biedną głowkę Mii . - Umieram ! - zdązyła krzyknąc i padła na kanapę .

Chase

-Mia ! - wrzasnął przejety xd kuwa co jej jest? xd

Mia

Zemdlała , pobre Princessa .

Chase

ejno , piszta po polsku. xd
-No ku**a mać. Co jej do cholery jasnej jest? - spytał sam siebie.. lepiej ją ocuć , bo chase zabawi się w księcia xD

Mia

O tym szoku Princessa nie mogla sie ocknać . Kiedy tak sobie leżała w stanie mdlenia widziała różowe koniki i przystojnego księcia:D

Chase

potrzepał nią xd nic sie niedziało xd wrzeszczał xd nikt nie przychodził - i co ja mam z tobą zrobić kobieto ?

Mia

Mia przebudziła sie , kiedy nią potrząsnął - Ya , nie jestem misiem - jęknęła i dotknęła swoich włosów , żeby zobaczyć , czy nie ucierpiały w starciu z kanapą .

Chase

-a co miałem zrobić jak mi tutaj cyrki odstawiasz i mdlejesz? xd