Kanapa

Rosalie

przyszłam i usiadłam

Diego

zobaczyłem jakąś laskę . - yyy hola . - zagadałem , nie była brzydka , ale sądząc po ubiorze nie w moim typie . ;d

Rosalie

-Hola

Diego

yo soy Diego . - podałem rękę i dalej nuciłem . - jak tam ? ;d

Roberta

Weszłam tutaj i zobaczyłam Diego, od razu chciałam wyjść, ale usiadłam na kanapie i zaczęłam czytać jakąś gazetę

Diego

zobaczyłem Robertę ubarną jak clown , buchnąłem śmiechem . - gdzie ty się ubierasz ?! chyba w cyrku ! - krzyczałem śmiejąc się .

Roberta

Nie obchodzi mnie twoja opinia kretynie - powiedziałam i dalej czytałam

Diego

a mnie Twoja ochodzi ?! wiewiórka ... - dalej się śmiałem , wyrywając Robercię gazetę . Laughing

Roberta

Dawaj to kretynie ! - krzyknęłam

Diego

a bo co ?! - krzyknąłem . - dobra , głupszym się ustępuje . - krzyknąłem i wyjąłem z kieszeni [link widoczny dla zalogowanych] pierścionek w pudełeczku i zacząłem Go oglądać .

Roberta

Zabrałam mu gazetę, zerknęłam tylko na pierścionek i dalej czytałam

Diego

obracałem pudełeczko w rękach . - gdybyś była rozsądniejsza , nosiłabys Go na palcu ... - wyszeptałem .

Roberta

Udałam że tego nie słyszałam, udawałam że czytam gazetę

Diego

upuściłem pierścionek na gazetę . - aj przepraszam pani Pardo . - uśmiechnąłem się i Go podniosłem , przysuwając się do niej . ;d

Roberta

Nic nie powiedziałam, zadzwonił mi telefon to zaczęłam rozmawiać