Kanapa

Roberta

A gdzie ta bójka - powiedziałam do siebie i usiadłam na jakiejś kanapie

Mia

Rzuciła pilotem o ziemię , nawet nie przejmując sie Gastonem i wybiegła stąd .

Gaston

Żadnych bójek - powiedział i wyszedł za Mią

Roberta

Wzięłam pilota z ziemi i przełączyłam na jakiś film

Roberta

Myślałam o plastusiu i śpiewałam Un Poco De Tu Amor, próbowałam jej nie pomylić i mi się udało

Mia

Princessita weszła do salonu i ku swojemu nieszczęściu zobaczyła Roberta . Cancion , którą spiewała , bardzo jej sie spodobała i zapamiętała kilka linijek refrenu . Dołączyła sie do śpiewania .

Roberta

Odwróciłam się - Co ty tu robisz ? - zapytałam

Mia

Mia nie wyglądała dzisiaj dobrze . Miała lekkie sińce pod oczkami , to wszystko przez płacz . - Jesli przeszkadzam mogę iść - spuściła główke

Roberta

Zostań - powiedziałam - Ej barbie co ci się stało ? - zapytałam

Mia

Usiadła obok niej . - Mam problem , chociaż uwazam , że nic złego nie zrobiłam - westchnęła .

Roberta

Nie przepadamy za sobą, ale nie jestem plotkarą i walczę ze niesprawiedliwością, możesz mi powiedzieć

Mia

Chodziłam z Gastonem , tak , z prefekto - westchnęła - Mówił mi , że mnie kocha i tak dalej , spełnial każdą moją zachciankę . Po jakimś czasie zorientowałam sie , że do siebie nie pasujemy pod wieloma względami , a przede wszystkim takim , że ja go nie kocham .

Roberta

Ay Mia - powiedziałam i przytuliłam ją - Jak na razie nic ci nie zrobił prawda ?

Mia

Dzisiaj mu powiedziałam , że kocham kogoś innego . On się wsciekł i zaczał krzyczeć . bardzo , bardzo głośno . Wyglądał tak strasznie - na wspomnienie tego pare łez spłynęło jej po policzkach . Przytuliła sie do Roberty , nawet nie myślała , że ona może być taka fajna .

Roberta

Przez chwilę nic nie powiedziałam - Mia, dobrze że mu powiedziałaś że go nie kochasz bo jeszcze mógłby na tobie wymusić spędzenie nocy - powiedziałam - Dlaczego w ogóle z nim byłaś ?