Murek

Roberta

A ja myślałam, że jesteś inny - powiedziałam cicho o i otarłam łzy, obracając coś w placach

Diego

pierścionek ! - pomyślałem . - Roberta pokaż mi to ! - powiedziałem .

Roberta

Co ? - zapytałam - I nie krzycz - dodałam

Diego

dobra . - powiedziałem . - pokaż mi ten pierścionek ...

Roberta

Jaki pierścionek ? - zapytałam i schowałam pudełko do kieszeni - Oba od ciebie mam jeszcze na palcu, jak chcesz mogę je zdjąć i ci oddać

Diego

nie ... zatrzymaj . - powiedzialem cicho . - a myslalas , ze jestem jaki ?

Roberta

Taki jakim cię znałam wcześniej - powiedziałam myśląc czy powiedzieć o pewnej sprawie Diego czy nie

Diego

to znaczy ? - spytałem , nie wiedzac ocb . ;p

Marcos

Przyszedł na murek z gitarą i zaczął śpiewać piosenką oraz jednocześnie grać na gitarze : Todo por tu amor.

Roberta

Po prostu byłeś inny, zmieniłeś się - dodałam i postanowiłam nic nie mówić Diego, nie dotyczyło go to od chwili kiedy zerwaliśmy, więc co mu będę jeszcze mówić

Diego

popatrzyłem na nią . - chcesz mi coś powiedzieć ?

Marcos

Usiadł na murku i wtedy zauważył dwie osoby.
- Cześć- przywitał się.
- Mam nadzieję że Wam nie przeszkadzam.

Roberta

Nie - powiedziałam szybko i znowu wyjęłam to pudełko co wcześniej, dobrze że było dosyć ciemno xD

Diego

Diego jestem . - rzuciłem w stronę chłopaka i złapałem Robertę za rękę , patrząc jej w oczy . - nie chcę , żeby jakaś glupia kampania wszystko nam spieprzyła ...

Roberta

Diego o mały włos mnie nie uderzyłeś, śmiejesz się ze mnie, to jest normalne ? - zapytałam wstając z murka