Stara kanapa

Diego

Roberta ... - pocałowałem ją namiętnie .

Roberta

Odwzajemniałam .

Diego

rozpinałem jej koszulkę .

Roberta

Całowałam go i zaczęłam ściągać mu spodnie

Diego

rozebrałem ją i całowałem po dekoldzie i niżej . Razz

Roberta

Też pościągałam mu wszystkie ubrania i zaczął się wstęp do wiadomo czego

Diego

zrobiliśmy wiadomo co ;d

/ lece bai ;*

Roberta

Zasnęłam na kanapie

[ok]

Roberta

Obudziłam się i ubrałam, było mi okropnie zimno, wzięłam jakiś koc i przykryłam się nim, usiadłam sobie na ziemi, bo Diego leżał rozłożony na kanapie i telepałam się zimna

Roberta

Pocałowałam Diego i dalej się telepiąc wyszłam z magazynu, wcześniej przykrywając Diego żeby mu niektórych szczegółów nie było widać Very Happy

Diego

ubrałem się , złorzyłem koc i wyszedłem z pokoju .

Diego

przyszedłem i zacząłem pić jakieś piwa , które były za kanapą .

ochlałem się nieźle , tak się chwiałem ze aż upadłem i rozwaliłem sobie łeb .

zacząłem się wykrwawiać i krzyczeć o pomoc .

nagle straciłem przytomność .

Roberta

Przyszłam tutaj płacząc, chciałam być sama, ale gdy weszłam do magazynu zobaczyłam Diego, podeszłam do niego, wciąż byłam na niego zła, ale zobaczyłam, że się upił - Diego, żyjesz ? - zapytałam wycierając łzy

Diego

nie słyszałem , byłem nieprzytomny i krew mi ze łba się sączyła . Laughing

Roberta

Diego, obudź się - powiedziałam i jakimś cudem położyłam go na kanapie - Diego no - powiedziałam