Głębia lasu.

Kevin

podniecało go to. xD robił to dalej. xD

Roberta

Obudziłam się i zorientowałam się co się dzieję, zaczęłam krzyczeć i wyrywać się

Kevin

-Skończył wybuchem.. Laughing

wyszedł z niej .. ubrał spodnie, zapiął pasek i się gapił na nią.

Roberta

Zaczęłam płakać - Dlaczego to zrobiłeś ? - zapytałam ledwo

Giovanni

- hej co jej zrobiłes gwałcicielu
- nic ci nie jest roberto

Kevin

-Bo tak- powiedziałem bardzo zmienionym głosem.

Rosalie

przybiegłam tu zapłakana troszkę
-I kto tu jest gwałcicielem co??

Kevin

uciekłem.

Roberta

Płakałam jeszcze bardziej - Diego - powiedziałam cicho i zaczęłam powoli się ubierać, potem poszłam do szkoły

Giovanni

- roberto nic ci nie jest
- a ty co ty tu robisz ja nie jestem gwałcicielem tylko nie wiedziałem co robie- wytumaczyłem sie

Rosalie

-Tak tak -powiedziałam
-Gwałciciel żałosny -powiedziałam i pobiegłam do swojego pokoju

Giovanni

pobiegłe za nią