Korytarz

Mia

Podeszła do niego rozwścieczona . - Jestes nienormalny ! Najpierw mi mówisz , że mnie kochasz i całujesz , a teraz ? Zastanów sie nad swoim postępowaniem .

Gaston

Raczej to ty się zastanów ! Powinnaś się czasami posłuchać, mówisz jak dwuletnie dziecko - stwierdził

Alma

Gdy rozdała już wszystkie autografy, usłyszała krzyki i podeszła tam - Co pan sobie wyobraża żeby tak krzyczeć na tą biedną dziewczynę ? Co ona panu zrobiła ? Proszę ją zostawić w spokoju

Mia

Spojrzała na niego zaskoczona . - A miałeś być moim friend . Mogłeś mnie wspierać , pero tego nie robiłeś . - spojrzała na Almę .

Gaston

Popatrzył na kobietę i powiedział do Mii - Nie skończyliśmy rozmowy - poszedł patrolować szkołę

Alma

Spojrzała na dziewczynę - Nic ci nie zrobił ten człowiek z twarzą zombie ? - zapytała

Mia

Gracias , ten mężczyzna mnie nachodzi - wyjaśniła

Alma

Ja jestem Alma Rey - powiedziała - Kto to w ogóle był ?

Mia

Prefekto Diestro . Uwaza sie za fajnego , pero nikt go nie lubi - odparła - Soy Mia Colucci .

Alma

Miło mi - odpowiedziałam - Muszę porozmawiać z Pascualem, aby coś zrobił z tym człowiekiem - powiedziała - a właśnie nie wiesz może gdzie jest moja córka ? - zapytała

Mia

Pani córka ? - spytała zdziwiona . Nie wiedziała , ze Rob to jej córka .

Alma

Nie mów do mnie pani, czuję się na to za młoda - wyjaśniła z uśmiechem - Roberta Pardo Rey, znasz ją ? - zapytała

Mia

Ay oke , Alma . - powiedziała i wytrzeszczyła oczka - Rob nie jest do Ciebie podobna ! Ma zupełnie inny look .

Alma

Roberta jest zbuntowana - powiedziała - nikt jej do niczego nie zmusi, a w szczególności ja

Mia

Ay zauwazyłam - usmiechnęła sie ładnie - Roberta mieszka w pokoju numer jeden z Lupis Fernandez .