Pokój 1: Roberta,Lupita

Roberta

Nic specjalnego - powiedziałam - ale wiesz, wydaje mi się, że on coś do mnie czuję - stwierdziłam - mówię ci to żebyś wiedział, ale proszę nie rób mu nic

Diego

nie żyje ! - warknął .

Roberta

Diego, nie po to ci powiedziałam - stwierdziłam - zrób mu coś a z nami koniec - zagroziłam

Diego

dla Ciebie mu nic nie zrobie ... - westchnął i ją przytulił . - kocham Cię .

Roberta

Dzięki - powiedziałam i usiadłam na łóżku Lupe - widzę że ci szybko przeszło, ale wiesz co nie śpiewaj więcej, bo dostaniesz mocniej

Diego

kochasz mnie ? - spytał .

Roberta

Ay Diego - powiedziałam - Co to za pytanie ? - spytałam

Diego

bardzo proste . - stwierdził i ją objął . - doczekam się odpowiedzi ? - spytał .

Roberta

Diego puść - powiedziałam cicho - Kocham cię, masz swoją odpowiedź - uśmiechnęłam się

Diego

od niechcenia . - mruknął i usiadł na kanapie ze skwaszoną miną .

Roberta

Diego nie obrażaj się - powiedziałam a ciszej dodałam - dobrze że nie wiesz że Teo mnie pocałował

Diego

wstał jakby Go kanapa poparzyła . - que ?! - warknął i wyszedł wkużony z pokoju .

Roberta

Ups - powiedziałam cicho i wybiegłam za Diego

Roberta

Weszłam do pokoju, nie byłam pewna czy dobrze robię ale przebrałam się, wzięłam jakiś płaszcz, okryłam się nim, poprawiłam makijaż i wyszłam z pokoju

Roberta

Weszłam do pokoju, zatrzymałam się przy łóżku, usiadłam na ziemi bo znów mi się w głowie zakręciło, to sobie tak siedziałam