Pokój 1: Roberta,Lupita

Diego

pocałowałem ją . - dziękuje skarbie . - powiedziałem cicho i ją przytuliłem . - kocham Cię .

Roberta

Ja ciebie też - powiedziałam i pocałowałam go

Diego

pocałowałem ją namiętnie .

Roberta

Odwzajemniałam

Diego

dalej ją całowałem .

Roberta

To ja dalej odwzajemniałam

Diego

rozpinałem jej bluzkę .

Roberta

Odskoczyłam od niego jak oparzona - Diego, ja nie mogę - powiedziałam cicho

Diego

przepraszam ... nie powinienem ... - powiedziałem cicho i przytuliłem ją .

Roberta

To nie twoja ani moja wina - stwierdziłam

Diego

to moja wina ... za szybo zacząłem Cię rozbierać ... przepraszam ... - powiedziałem cicho .

Roberta

Ay Diego - powiedziałam - To normalne jesteś przecież chłopakiem i też masz swoje potrzeby - stwierdziłam

Diego

potrzeby ... - zaśmiałem się . - fajnie to ująłeś ... ale ty nie chcesz ... nie będę Cię zmuszał , taki nie jestem . - powiedziałem i ją pocałowałem .

Roberta

Uśmiechnęłam się i pocałowałam go - Diego może nie będziemy już przedłużać ? Bo się popłaczemy jeszcze - zaczęłam się śmiać

Diego

no coś ty . jestem twardy jak kamień ! - powiedziałem i się wypiąłem . - widzisz ? - zapytałem , śmiejąc się . - no to kiedy jedziemy ? - zapytałem .