Pokój 2: Miguel,Teo

Miguel

- Aj, przepraszam Very Happy

- i zszedłem z niej Very Happy

Mia

To teraz ona się na nim połozyła . Porque ? Miała taką ochotę , a zachcianki Princessity zawsze sie spełniają ! Pocałowała go bardzo namiętnie .

Miguel

Odwzajemniłem jej pocałunek.

Mia

- Chciałabym przy Tobie dojrzeć , bo wszyscy uważaja mnie za małą , głupią dziewczynkę .

Miguel

- Wiesz, ja jakoś szczególnie dojrzały też nie jestem xD Ale nie wydaje mi się byś była jakąś głupią dziewczynką Wink

Mia

Ty tak nie uważasz , pero inni owszem . Gaston wczoraj , jak spotkałam go na korytarzu , mi powiedział , ze jestem smarkulą , która sie puszcza - przymknęła oczy , tylko dlatego żeby sie nie rozpłakać .

Miguel

- Która się puszcza?! - krzyknąłem zły xd

Mia

Pokiwała główką twierdząco . - Chodziło mu o to co zobaczył . Bo ja jeszcze z nikim nie byłam tak blisko .

Miguel

- Ale to nie znaczy, że może nazywać Cię puszczalską

Mia

- Tez było mi przykro , pero co miałam zrobić . Już raz go uderzyłam , na razie mu wystarczy .

Miguel

- Mogłaś mu słownie odpłacić. Głupi *** Very Happy

Mia

Helloł , ja nie przeklinam - odparła zdegustowana .

Miguel

- Na niego nie warto marnować grzecznych słów. taka prawda

Mia

Możliwe , pero przeklinanie jest not cool . - powiedziała i pogłaskała go po policzku . Usmiechnęła sie .

Miguel

- Aj, Mia. Większość osób przeklina.