Pokój 1.:Diego, Rocco, Giovanni,

Lilly

- Aktorką i zawodową łyżwiarką figurową. - powiedziała z uśmiechem. - Czasami śpiewam

Rocco

- Wow.. Ja też śpiewam.. Ale nie jestem aktorką, ani łyżwiarką - skwitowałem z szerokim smajlem na twarzy ;D

Lilly

- Ja łyzwiarstwo trenuje od 13 lat po raz pierwszy wyjechałam na tafle gdy miałam 3 latka

Rocco

- Czyli masz 16 lat - policzyłem sprytnie xD - Ja mam 17.

Lilly

- Ale za 4 miesiące będe miała 17 lat

Rocco

- Uuu ^^ To z wyprzedzeniem wszystkiego najlepszego na 17 urodziny xD - powiedziałem dalej smajlując ;D

Lilly

- Heh dzięki mam nadzieje że pozwolą mi tutaj koncertowac

Rocco

- Szczerze mówiąc to nie wiem.. Ta szkoła jest jakaś dziwna - powiedziałem z zamyśleniem . Kontynuowałem układanie swoich rzeczy .

Lilly

- Ale muzyka to moje życie, my life, mi amore i co jeszcze

Rocco

- Tak, rozumiem cię doskonale . A tak właściwie to czym zajmują się twoi rodzice ?

Lilly

- Matka jest reżyserką Televisy i projektantką mody a ojciec jest premierem

Rocco

- Premierem, powiadasz.. Fajnie. - mruknąłem .

Lilly

- Jak dla kogo nawet nie wiesz jak ta ochrona jest uciążliwa

/będe o 16

Rocco

- Jestem w stanie się domyślić - powiedziałem z lekkim uśmiechem . Skończyłem układać rzeczy zatem wyszedłem . xD a Lilly też gdzieś poszła ^^

Rocco

Wtoczyłem się do pokoju . Rzuciłem siaty na łóżko ;D
Pudełko ostrożnie postawiłem na biurku. Zacząłem je otwierać ;]